Fotorelacje \ 05.09.2020 - XI Rajd Ikarusa

Nocne rajdowanie po raz kolejny, czyli XI Rajd Ikarusa. Ze względu na reżim sanitarny i dzielenie uczestników na mniejsze grupy ze zdjęciami dość biednie tym razem. Zdecydowanie nie oddaje to atmosfery imprezy, bo było jak to na Ikarusie: fajna trasa, podchwytliwe pytania i nocne błądzenie, bo najgorzej to nad interpretować zapisy książki drogowej 🙂 

Po dobrych kilku latach jeżdżenia na rajdy, zloty, służbowo, prywatnie, celowo i bez celu po arteriach, ulicach i zaułkach Gdańska i okolic wydaje się, że nic już nas nie może zaskoczyć. A jednak gdzieś w plątaninie znanych ścieżek zawsze na trasie rajdu znajdzie się mniej lub więcej punktów, gdzie pada stwierdzenie: tu nas jeszcze nie było.  I za to chwała twórcom rajdu:) 

Pytania czasem proste i oczywiste, ale i podchwytliwych nie zabrakło. Tu więc zaskoczeń nie było. 

Największym zaskoczeniem była pogoda. Deszczowa sobota dopiero pod wieczór,z okazji rajdu zapewne,zmieniła się w ciepłą późno letnią noc. Chyba po raz pierwszy na Ikarusie nie zmarzliśmy:)

Podsumowując: Rajd Ikarusa = Lubimy to:)