Fotorelacje \ 13.12.2015 - Rocznica wprowadzenia stanu wojennego
Sezon imprez pojazdów zabytkowych zamknięty, jednak jest kilka takich okazji, kiedy mimo tego, że za oknem plucha i deszcz, zabytki wyjeżdżają na ulice w szczytnych celach. Tym razem okazją do zobaczenia klasycznych pojazdów, które wpisane były w krajobraz polskich ulic sprzed przeszło 30 lat była zbliżająca się kolejna rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Z tej okazji członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Sojusz” we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej, który właśnie obchodzi 15-stą rocznicę powstania przedstawili inscenizację wydarzeń grudniowych, które miały miejsce w 1981 roku.
Mimo że pogoda nie zachęcała do spędzania czasu na świeżym powietrzu przed historyczną salą BHP już kilkanaście minut przed planowanym rozpoczęciem przedstawienia zebrała się liczna publiczność w różnym wieku. Byli ci, którzy mogli pamiętać pokazywane sceny z własnego życia, były też dzieciaki, dla których była to żywa lekcja historii.
Rekonstrukcja wydarzeń grudniowych została podzielona na kilka scen, podczas których widzowie mieli możliwość przeniesienia się w czasie, by zobaczyć cząstkę naszej historii. W inscenizacji wykorzystano milicyjne Fiaty, Nysę, a także świeżo odrestaurowanego Żuka Pegaza. Były też Stary i UAZ-y. Auta cywilne reprezentował między innymi Fiat 125 p, który wniósł do inscenizacji własny wątek, odmawiając posłuszeństwa po aresztowaniu jednego z pasażerów. W jednej ze scen do pracy stoczniowcy przybyli Autosanem H9 – można śmiało stwierdzić, że o realistyczne oddanie ducha epoki rekonstruktorzy zadbali na każdym kroku. Nie zabrakło go w scenie potyczek milicji ze stoczniowcami, podczas której ucierpiał jeden z milicjantów. Współczesna załoga karetki zapewniła rannemu natychmiastową pomoc.
Huk wystrzałów, zasłony dymne i pełne zaangażowanie rekonstruktorów dopełniały całości obrazu. Warto było zmoknąć i zmarznąć, by zobaczyć widowisko i powtórzyć tę lekcję historii.