Fotorelacje \ 19.03.2018 - Auto Moto Arena 2018
Auto Moto Arena 2018 w Ostródzie za nami.
Pierwsza wiosenna impreza na szczęście pod dachem, bo ziąb na zewnątrz sprawiał, że nawet przejście z parkingu było mocno nieprzyjemne.
W porównaniu do poprzedniej edycji organizatorzy nieco inaczej rozmieścili poszczególne grupy pojazdów. W jednej z hal znajdowały się pojazdy prezentowane przez dealerów oraz strefy tuningu i sportu, w drugiej, wyraźnie oddzielonej, prezentowały się zabytki.
O ile w strefie nazwijmy to współczesnej poza pojazdami było też sporo atrakcji dodatkowych, jak symulator dachowania, prezentacja microsamochodów i jednośladów miejskich, którymi można się było przejechać czy tor wyścigowy pojazdów zdalnie sterowanych, tak w strefie zabytków było mniej okazale. W porównaniu do ubiegłorocznej edycji według mnie zabrakło całej otoczki i prezentacja pojazdów zabytkowych sprawiała wrażenie bardziej spartańskie, mimo że pojazdów wcale nie było mało. Sceneria ubiegłorocznej wystawy sprawiała była bardziej dopracowana. Na pewno swój wpływ na to miał dobór hali. W poprzedniej edycji część zabytkowa prezentowana była w nieco mniejszej hali, wypełniając ją po brzegi, a sposób podziału stoisk, z przedzielonymi strefami, wystawami artystycznymi, ale też choćby czerwonym chodnikiem a’la Hollywood, na którym każdy zabytek zyskiwała dodatkowy urok, powodowało całkiem inny odbiór.
Na imprezie zaprezentowali się zarówno indywidualni wystawcy, jak i kluby. Klub Motocykli Dawnych ze Starogardu zaprezentował nie tylko motocykle, ale i artefakty z epoki. Prezentując się w stylowych strojach dopasowanych do epoki stanowili chyba najbardziej rzucające się w oczy stoisko. Drugim ciekawym miejscem była ekspozycja Pana Tomasza Skrzelińskiego, na którym nie mniej ciekawe niż prezentowany Brush z 1911 roku i Grout New Home Runabout 1889 roku, były opowieści, które można było usłyszeć od wielkiego miłośnika i znawcy motoryzacji.
Prosto z Auto Moto Areny w Ostródzie ostro wkraczamy w nowym sezon imprez. A tych przed nami zatrzęsienie…:)