Fotorelacje \ 13.07.2019 - XVIII Wystawa Pojazdów Zabytkowych w Tucholi – część zlotowa

W miniony weekend planowaliśmy ruszyć w niedzielę na XVIII Wystawę Pojazdów Zabytkowych do Tucholi, ale w ostatniej chwili zmieniliśmy zdanie i wybraliśmy się już w piątek na Piknik Rodzinny Miłośników Pojazdów Zabytkowych w Tucholi.

Po kilku dniach spędzonych w fantastycznej atmosferze i uroczym miejscu zastanawiamy się, jak to się stało, że choć już dobrych kilka lat jeździmy do Tucholi, to na zlocie byliśmy po raz pierwszy. Trzeba przyznać, że nasza strata.

Nazwa świetnie oddaje charakter imprezy, bo bawiły się tam całe rodziny, również wielopokoleniowe. Bez względu na wiek i to, czy jest się miłośnikiem zabytkowej motoryzacji czy wyłącznie osobą, która w różnym stopniu podziela pasję bliskiej osoby, każdy mógł znaleźć coś dla siebie, a o to przecież chodziło.

Poza odpoczynkiem i integracją w otoczeniu borów tucholskich w programie znajdował się również rajd turystyczny po pięknej ziemi borowiackiej. Wśród uczestników najwięcej było motocyklistów, choć i samochodów było sporo. Sobotnie zmagania rozpoczęliśmy wspólnym przejazdem na strzelnicę, gdzie reprezentant każdej drużyny mógł się sprawdzić strzelając do tarczy. Po tej próbie załogi ruszyły w trasę niemal 100 kilometrowego rajdu. Malownicze drogi regionu wiodły nas od punktu do punktu, gdzie zaliczając kolejne zadania doskonale się bawiliśmy. Obejrzeliśmy między innymi miejsca, jakie pozostawiła po sobie nawałnica z 2017. Choć minęły prawie 2 lata od tamtych zdarzeń okolica nadal przypomina krajobraz po strasznej bitwie. Dla równowagi w Jeleńczu wysłuchaliśmy koncertu organowego w miejscowym kościele, po czym ruszyliśmy w kierunku mety.

Po krótkim odpoczynku rozpoczęła się wieczorna integracja: konkursy dla najmłodszych i dla dorosłych, ognisko i grill. Nawet przelotne opady deszczu nie zdołały zepsuć świetnej zabawy.

Impreza zakończyła się XVIII Wystawą Pojazdów Zabytkowych, o której kilka słów niebawem.

Po tych kilku dniach spędzonych w Tucholi nie dziwi nas, że większość uczestników wraca tu od lat, by wspólnie rodzinnie i motoryzacyjnie spędzać czas. I potwierdziło się, że spontaniczne decyzje są najlepsze:)